Na początku lipca Rada Ministrów opublikowała projekt uchwały w sprawie przyjęcia dokumentu „Polityka migracyjna Polski – kierunki działań 2021-2022”. Przed przyjęciem dokumentu, projekt uchwały zostanie przeanalizowany przez specjalistów, w tym przedstawicieli Instytutu Praw Migrantów. Analizy zostaną przedstawione na konsultacjach społecznych, co może spowodować zmiany dokumentu, zanim on będzie zatwierdzony.
Link do projektu uchwały: https://www.gov.pl/web/mswia/projekt-uchwaly-rady-ministrow-w-sprawie-przyjecia-dokumentu-polityka-migracyjna-polski–kierunki-dzialan-2021-2022-id179
1. Uwagi ogólne
Z perspektywy organizacji społecznej zajmującej się integracją, edukacją i legalizacją pobytu cudzoziemców, projekt polityki migracyjnej należy ocenić z dużą dozą powściągliwości. Niewątpliwie na plus tego projektu, należy uznać samo jego stworzenie i pracę nad nim. Jednakże nie należy zapominać o tym, jaki jest cel tworzenia polityk migracyjnych. Celem powinna być budowa strategii działania, a także wyznaczenie celu, nawet trudnego do osiągnięcia, ale jednak dopiero połączenie diagnozy problemu i celu może wskazać, jakie będą najlepsze najbardziej efektywne i najrozsądniejsze ścieżki do jego osiągnięcia. W komentowanym projekcie niestety nie mamy jasno określonego celu.
Dodatkowo chcielibyśmy podkreślić, że dokument, jakim jest polityka migracyjna, powinien być wieloletni. Prawdopodobnie najlepszym okresem, na który powinna być tworzona polityka migracyjna, jest pięć lat. Jest tak dlatego, że polityka migracyjna powinna zawierać w sobie perspektywę rozwoju. Ponieważ to nie tylko realizacja zmian legislacyjnych, ale też czas na zmianę mentalności, przyzwyczajeń czy podejścia podmiotów obrotu gospodarczego i instytucji. To jednak są elementy, które są niemal nieuchwytne w perspektywie rocznej. Jednak okres najbliższego roku jest najprostszy do określenia. Dlatego najlepszą opcją jest pięcioletnia polityka migracyjna aktualizowana co roku i z dodaniem perspektywy na rok kolejny. Taka krocząca nowelizacja rokroczna połączyłaby szczegółowość rozwiązań rocznych i odpowiednią perspektywę wieloletnią.
2. Komentarz do rozdziału “legalna migracja”
Należy zaliczyć na plus twórcom dokumentu chęć zmian instytucjonalnych w legalizacji zatrudnienia i pobytu cudzoziemców. Jednakże plany przeniesienia odpowiedzialności za legalizację zatrudnienia na publiczne służby zatrudnienia na poziomie powiatów, jest już realnym planem rządu, więc nie można tego uznać za postulat przyszłościowy. Projekt nie zawiera też informacji czy za przeniesieniem tych kompetencji pójdą środki i kadry, ponieważ będzie to zadanie zlecone, więc i źródło finansowania będzie zewnętrzne. Jeżeli też te same kwoty które są obecne przeznaczane na załatwienie spraw związanych z zatrudnieniem cudzoziemców przez Wojewodów, zostaną po prostu przesunięte do powiatowych urzędów pracy, to do realnej zmiany może nie dojść. Opisu tych zagrożeń i ewentualnych słabych i mocnych punktów tego rozwiązania w polityce migracyjnej nie zawarto, co może świadczyć o tym że w ogóle nie wzięto ich pod uwagę lub zostało zbagatelizowane.
Polityka migracyjna powinna zawierać jednoznaczny nakaz rozwiązania problemu dostępu do rynku pracy absolwentów studiów stacjonarnych niestacjonarnych i słuchaczy szkół policealnych, a także kwestie tego dostępu dla studentów niestacjonarnych i słuchaczy szkół policealnych. Jeżeli swobodny dostęp do rynku pracy mają mieć absolwenci studiów stacjonarnych i absolwenci szkół policealnych to należy do tego kręgu bezsprzecznie włączyć absolwentów studiów niestacjonarnych. Obecnie występująca nierówność jest niezrozumiała i nieuzasadniona, zwłaszcza w sytuacji kiedy jednym z założeń omawianego dokumentu jest ułatwienie migracji do RP osobom z wyższym wykształceniem i zachęty do zostawiania w naszym kraju dla osób kończących studia.
Projektodawca zakłada ograniczenie stosowania umów o dzieło wśród cudzoziemców. Jeżeli jednak celem jest ochrona praw pracowników, a także brak fragmentaryzacji rynku pracy czy zdominowania przez cudzoziemców danych sektorów, to należy dążyć do wyeliminowania wszystkich niepracowniczych form zatrudnienia. Dlatego należy dążyć do sytuacji w której cudzoziemcy, zwłaszcza grupa bez swobodnego dostępu do rynku pracy, musiałaby być zatrudniona jedynie w stosunku pracowniczym. To zwiększyłoby również ściągalność składek i podatków, a także doprowadziło do wyrównywania szans pomiędzy pracownikami polskimi i cudzoziemskimi, gdyż dzisiaj pracownicy cudzoziemscy, krótkookresowy o wiele chętniej zgadzają się na niepracownicze formy zatrudnienia.
Chęć eliminowania zjawiska nieformalnych, nielegalnych czy działających niezgodnie z prawem agencji pośrednictwa pracy i agencji pracy tymczasowej należy uznać za propozycję słuszną jednak powinny zmienić się też kary nakładane za nielegalne zatrudnienie i zatrudnienie wbrew przepisom. Powinny być to kary obliczane na podstawie procentu od obrotu, gdyż obecne, kwotowe kary nie pełnią funkcji prewencyjnej dla średnich i dużych podmiotów.
3. Komentarz do rozdziału “Nielegalna migracja”
Dużą rolę w kwestii nielegalnej migracji pełni zrozumienie i dopracowywanie relacji między pracodawcami, organami administracji publicznej i migrantami. Migranci chcą legalnie przebywać i pracować w naszym kraju a pracodawcy chcą legalnie zatrudniać, jednak przewlekłe, trudne i nieprzejrzyste prowadzenie postępowań realnie spycha migrantów do szarej strefy, a pracodawców do powierzenia pracy wbrew przepisom. Dlatego należy dołożyć wszelkich starań do przyspieszenia procedur, zarówno przez zmiany prawne, jak i również zmiany organizacyjne i dofinansowanie organów zajmujących się obsługą tego zjawiska. Dopiero kiedy procedury przyspieszą, należy wprowadzić surowe, zależne od obrotu kary dla podmiotów nielegalnie zatrudniających, tak żeby mieli oni realną alternatywę w porównaniu z nielegalnym zatrudnieniem. W obecnej sytuacji pracodawcy stają często przed wyborem utraty kontraktów albo zatrudnieniem niezbędnych pracowników wbrew przepisom. Cudzoziemcy, chociaż chcą przebywać legalnie to przez trudności proceduralne, znajdują się w sytuacji nielegalnego pobytu, jeden dzień nielegalnego pobytu powoduje, że nie ma możliwości odstąpienia od nakazu opuszczenia kraju, a to jest najgorszym, co może spotkać cudzoziemców. Dlatego należy wprowadzić zmian prawne, które spowodują, że cudzoziemiec przebywający nielegalnie przez krótki czas lub który nie ma potwierdzenia swojego legalnego przebywania z winy organu administracji publicznej, nie podlega zobowiązaniu do powrotu.
Projektodawca chce zwiększyć kompetencje Państwowej Inspekcji Pracy poprzez zwiększenie ilości podmiotów możliwych do skontrolowania, to słuszny kierunek, jednakże PIP należy wzmocnić o nowe kadry, zwiększyć jej finansowanie, a także wyposażyć w kompetencje takie jak możliwość ustalania stosunku pracy w drodze decyzji administracyjnych. PIP od wielu lat prowadzi dobre i skuteczne poradnictwo prawne, akcje edukacyjne i współpracuje z innymi organizacjami w celu zwiększenia edukacji z zakresu prawa, a także bezpieczeństwa i higieny pracy, trzeba więc wykorzystać to poprzez zwiększenie etatów i proporcjonalne zwiększenie finansowania, tak aby wykorzystać w pełni możliwości organu, który ma dobrą opinię wśród wszystkich pracowników, łącznie z cudzoziemcami.
4. Komentarz do rozdziału “Integracja”
Projektodawca zauważył chęć pogłębienia integracji cudzoziemców, niestety negatywnie trzeba ocenić brak celu i wizji, jaki ma być koniec integracji cudzoziemca. Naszym zdaniem optymalnym poziomem integracji dla cudzoziemców wyrażających chęć ubiegania się o obywatelstwo RP, jest sytuacja, w której przy zachowaniu kultury, języka i tradycji cudzoziemiec taki w pełni identyfikuje się z polskim językiem, tradycją, kulturą i porządkiem prawnym. Taki poziom integracji jest trudny do osiągnięcia, lecz powinien być celem, do którego należy dążyć. Jednym z elementów takiego dążenia powinien być obowiązek poświadczenia znajomości państwa i prawa RP. Egzaminy taki powinny być organizowane przez NAWA i zawierać pytania z dziedzin takich jak: prawo konstytucyjne, prawo administracyjne, historia polski, literatura. Test taki powinien być potwierdzeniem nie tylko wiedzy, ale i świadomości nawiązywania tego szczególnego związku między jednostką a państwem.
Inny poziom integracji powinien być celem dla osób jedynie zamieszkujących na terenie naszego kraju czas pozwalający o ubieganie się o status rezydenta długoterminowego UE albo pobyt stały. Tam liczy się bardziej integracja społeczna, znajomość języka tak, aby było możliwe zbieranie wiedzy o państwie i społeczeństwie tam żyjącym.
Dodatkowo koniecznym jest systemowe wsparcie dla społeczeństwa przyjmującego, tak aby zmieniać jego podejście do migrantów. Wyzwaniem, przed którym stoimy, jest to czy nie należy spróbować odejść w powszechnej edukacji o koncepcji państwa narodowego, na rzecz koncepcji państwa obywatelskiego, które będzie rozumiało to, że pełnoprawnymi członkami naszej społeczności są także obywatele niebędący etnicznymi polakami. Taka zmiana wymaga czasu i nie będzie regulowana prawem, ale edukacją, inicjatywami oddolnymi i nieformalnym podejściem organów administracji publicznej do obywateli RP niebędących etnicznymi członkami narodu polskiego. Dlatego perspektywa roczna polityki migracyjnej jest błędna.